Elfk: hejka mialam dzis bardzo dziwny krotki sen. wiec snilo mi sie ze spie heh kolo mnie leży (sennik leżeć) moj chlopak. ja spiac czuje leki wiem ze zrobil cos zlego. I nagle wpada do pokoju lokatorka z gornego pokoju budzi mnie mowi cos do mnie ale pamietam tylko ze powiedziala: „on wciagnal wczoraj dwie kreski narkotykow” ja odpowiedzialam „tak myslalam” a ona a do tego dzis jedna… i obudzilam sie strasznie wystraszona i zla. nie wiem o co chodzi bo moj chlopak nie bierze narkotykow a poza tym z tego co mi wiadomo to po kresce sie nie śpi (sennik spać ) bo sie jest nadpobudzonym a on spal jak zabity. czy mozecie mi to jakos wytlumaczyc??pozdrawiam i z gory dzieki
Vanilia22: Witaj Elfk
Myśle, że nie dokońca jemu ufasz a co za tym idzie potwierdzasz swoje przypuszczenia koleżanki. On śpi czyli jakby czujesz jakis uśpiony problem.
Pozdrawiam