honi: śniło mi się że najpierw moje dzieci a potem ja jakimś sposobem (nie wiem jakim) traciliśmy palce, pół ręki lub całą…
Byłam bardzo tym przerażona i myślałam sobie, że teraz będziemy kalekami, jak sobie poradzimy w życiu… Sen był naprawdę straszny i bardzo realistyczny. Prosze o pomoc w interpretacji i z góry dziękuję
Fjae:
Moja droga!
Sen ma bardzo krótkie przesłanie. Proszę oderwać się od wiru codzienności i zająć się troszkę więcej dziećmi. One pani potrzebują i chcą z panią przebywać. Czy czasem nie jest tak, że nie ma pani dla nich za dużo czasu? Proszę znajdźcie ze sobą wspólny język i postarajcie się wyjść gdzieś, i na nowo odbudować swoje relacje, czyli tą senną rękę – doklejać jej palce.
Trzymam kciuki, jeśli o coś chciała pani dopytać, to zapraszam na pm.
Fjae