gwiazda1612: witam. przepraszam, że tu opiszę swój sen, ale nie wiedziałam w którym miejscy pasowałby najbardziej.
Miałam bardzo dziwny sen, a patrząc na symbolikę poszczególnych elementów – nie wiem już co o tym myśleć. Sama „budowa” snu była bardzo dziwna – często zmieniało się miejsce, ludzie i bieg wydarzeń.
Mianowicie…
Przede mną była grupa młodych ludzi – chłopców i dziewcząt. Najpierw byłam w budynku, normalnie ubrana, a później – nagle – na zewnątrz w wojskowych ubraniach. Jakiś dość wysoki mężczyzna – miał rude włosy i zarost, był nauczycielem historii – ogłosił coś w stylu konkursu. Powiedział zagadkę i pokazał mapę (sennik mapa ) gdzie ten cel miał być – między dwoma samochodami. Biegłam z dwoma koleżankami do bloku mieszkalnego. Klatka po schodach w górę. Stwierdziłyśmy, że to nie tu i zaczęłyśmy biec w dół. Przez moment widziałam starszego, siwego mężczyznę wchodzącego o drewnianej lasce (sennik laska) po schodach na górę. Coś mówił do mnie. Ale ja biegłam za tymi dziewczynami. Za wszelką cenę chciałam wygrać. Po drodze szarpałam się z nimi. Zbiegałam ze schodów ile sił. Z blondynką rozmawiałam. dalej biegłam już na zewnątrz. Ale jedna brunetka była szybsza, wbiegła między dwa zaparkowane samochody i padła w błoto (sennik błoto). Znalazła tam mała, żółtą paczkę i takie coś, zawieszone na tzw.smyczy, w stylu plakietek organizatora jakiś imprez. Gdy dowiedziałam się co to jest nie żałowałam przegranej. Byłam nawet zadowolona. Następnie obraz się zmienił. Widziałam psa, którego pogoniłam, żeby poszedł. Pojawiła się moja przyjaciółka, na czele grupy ludzi. Krzyczała na mnie. Pies, jak chciałam się do niego zbliżyć, warczał na mnie. A moja przyjaciółka wzięła go bez problemu na ręce. Przez chwile widziałam swój telefon komórkowy. I szybko obraz się zmienił. Byłam na stołówce z koleżankami. Było ich kilka i wszystkie znam. Następnie obraz się zmienił i byłam w sklepie. Układałam ubrania i rozmawiałam z jakąś jasnowłosą kobietą.
sen się urwał, a ja obudziłam się z kołataniem serca.proszę o jak najbardziej szczegółowe wyjaśnienie mojego snu.
Aneta: Gwiazdo, w najbliższym czasie będziesz musiała się przyszykować na nadchodzące zmiany i konieczność dopasowania się do sytuacji.
Sen dość wyraźnie opisuje, że nie wiesz, którą drogę wybrać i dokąd zmierzać. Do celu zmierzasz po trupach, ale należy się zastanowić, czy to na serio ma sens? Pamiętaj o tym, że czasami poprzez Twoje działanie cierpi wiele ludzi!
Pozdrawiam.
