kaktus6: Sniło mi się, że moja Córka zginęła potrącona przez kierowcę białej ciężarówki. Snil mi sie konkretny dzien i godzina-dzis. I dzis miala wrocic do szkoły po chorobie (ale została w domu!!). Sniła mi sie jasno czerwona kałuża krwi (sennik krew ). Czułam straszny ból, że umarła. Bardzo realistyczny. Jak sie obudziłam, nie mogłam uwierzyc, że to był tylko sen. Na szczescie.
Aneta: kaktus6, widać, że bardzo kochasz córkę i martwisz się o nią. Sen był wynikiem Twojej wielkiej troski i obaw. Twoja córka jest silna i da sobie radę – musisz zawsze być gotowa, aby jej pomóc. Pamiętaj, że wzajemne więzi najlepiej buduje rozmowa.
Pozdrawiam ciepło 😉